Kim jesteśmy?

>>> POZNAJ NAS <<<

Popularne posty
-
Kwiaty to nieodzowny element ślubu i wesela. Występują właściwie wszędzie - po wystrój kościoła (lub USC), sali weselnej, przez dekorację...
-
Część I 'Sebastian! Jak to nie ma prądu!?' Wraca DJ - 'Dominika, nie denerwuj się - mamy agregat, mikrofony działają, tylko...
-
W nocy z piątku na sobotę w ogóle nie mogłam spać, przekręcałam się z boku na bok, bo ciągle kminiłam, czy o niczym nie zapomnieliśmy! P...
-
Moja misja związana z przygotowaniami weselnymi rozpoczęła się w marcu 2016r. Właśnie wtedy on zadał to najważniejsze pytanie: Czy zosta...

Ach pamiętam te emocje! Po pierwszym tańcu było już z górki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane :)
U też po pierwszym tańcu było już z górki! :D
UsuńMnie zawsze takie posty wzruszają. Sama w podobny sposób wspominam dzień własnego ślubu - jako najpiękniejszy w dotychczasowym życiu. Wszytko wyszło idealnie - bo nie miałam żadnych założeń i oczekiwań. Ale głównie dlatego, że wyszłam za idealnego dla mnie Ukochanego :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak! :)
UsuńPiękne wspomnienia i faktycznie dobrze napisany tekst.
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńCo by się potem ze śmiechem wspominało, gdyby nie te drobne wpadki;-).
OdpowiedzUsuńChoć strasznie mi szkoda, że kuferek, nad którym tyle się napracowałam, nie wziął udziału w weselu...
No! Niestety :( Dobrze, że na zdjęciach uwieczniony!
UsuńUśmiałam się jak czytałam Twoje wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że zainspirowałaś mnie i chyba przysiądę i spiszę swoje wspomnienia ze ślubu, póki jeszcze wszystko pamiętam.
Spisz, spisz! Miło będzie przeczytać po latach! :)
UsuńPięknie mieć takie przeżycie, ale i tak wydaje mi się, że nie sposób tego wszystkiego słowami opisać :)
OdpowiedzUsuńTo prawda! Dlatego z niecierpliwością czekamy na film i zdjęcia, które zaraz po naszych wspomnieniach będą najpiękniejszą pamiątką z tego dnia :)
UsuńPierwszy taniec to masakra... Tyle oczu wpatrzonych w młodą parę. Dobrze, że mam to już za sobą :)
OdpowiedzUsuńTak! Dlatego wtedy trzeba skupić się na żonie/mężu i zapomnieć o tych wszystkich oczach dookoła :)
UsuńWzięło mi się na wspominki...Pamiętam też te nerwy wtedy. A ta piękna noc zleciała szybciej od innych.
OdpowiedzUsuńTo prawda! Najszybszy wieczór w życiu :)
UsuńDobrze, że skrzynka zgineła przed włożeniem do niej kopert 😀 Wszystkiego Dobrego🍾
OdpowiedzUsuńHaha no właśnie! :D
Usuń